Pewna wspaniała dziewczyna podjęła się tłumaczeniu YOLO :). Jestem jej bardzo za to wdzięczną. Dlatego, chciałabym Was zaprosić na jej bloga http://mybiglondondream.blogspot.com/. Z tego co się orientuję niedługo będzie publikować ponownie, dlatego chciałabym abyście ją wsparły.
Od dawna myślę, żeby przetłumaczyć to opowiadanie na angielski, aby więcej osób mogło go przeczytać. Tylko jest jeden problem.... Nie jestem pewna czy poradziłabym sobie z tym w 100%.
Czy jest ktoś może wśród Was, kto chciałby się podjąć tego zadania?
Bezinteresownie lub za jakąś "zapłatą" w postaci promocji bloga lub coś innego.
Oczywiście nie nalegam, może uda mi się popracować nad tym w wakacje, jednak zobaczymy jak to będzie.
Jeśli chodzi o imaginy na zamówienie to nie zapomniałam o nich, tylko czasu nie miałam, aby je publikować. Idą wakacje, więc po kolei będę je wypuszczać.
P.S 59 obserwatorów plus prawie 65 tysięcy wejść?! MASSIVE THANK YOU. Dziękuję również za każdy komentarz pod epilogiem, czytam je wszystkie i jestem za nie Wam wdzięczna, tym bardziej że ciągle jakiś dochodzi. Ciesze się, że wciąż tu ktoś zagląda:)